ZAROBKI LEKARZY W USA
W ubiegłym (2012) roku amerykańska organizacja skupiająca lekarzy – Medscape przeprowadziła sondaż na temat zarobków przedstawicieli tego zawodu w Stanach Zjednoczonych. Sondaż przeprowadzono na reprezentantach ponad 25 specjalizacji – co dało wynik około 24 tys. ankietowanych doktorów.
Roczne wynagrodzenie lekarza w USA jest ściśle związane z podjętą przez niego specjalizacją. Oto pierwsza dziesiątka najlepiej opłacanych specjalistów. Na pierwszym od końca miejscu w rankingu uplasowali się chirurdzy plastyczni z rocznym dochodem sięgającym nawet 270 tys. dolarów. Kolejni ze zbliżonymi zarobkami byli okuliści. W ich przypadku odnotowano najwyższy, bo aż 9%, wzrost płac w stosunku do roku 2010. Kolejna grupa to lekarze dermatolodzy i ich dochód 283 tys. dolarów. Aż 71% spośród nich zadeklarowało zadowolenie ze swoich zarobków i stwierdziło, że ich pensja jest odpowiednia w stosunku do obowiązków przez nich pełnionych. Miejsce siódme to onkologia (295 tys.). Wynagrodzenia onkologów (podobnie, jak nefrologów i reumatologów) zwiększyły się w ostatnim czasie o 4%. Kolejna specjalność
– gastrologia i 303 tys. dolarów. W pierwszej piątce najlepiej opłacanych specjalistów znaleźli się urolodzy (309 tys.) i pomimo, że jako jedyni w 2011 roku otrzymali podwyżki, ogólny wzrost ich wynagrodzenia wyniósł jedynie 1%. Ex aequo z nimi, mimo 5% spadku wynagrodzeń, uplasowali się anestezjolodzy. Zarobki zadeklarowane przez kardiologów okazały się o 1000 dolarów niższe niż przedstawicieli czołowych specjalizacji i wyniosły 314 tys. Na szczycie znaleźli się ortopedzi
i radiolodzy z przychodem 315 tys. dolarów rocznie. Wynagrodzenie 19% z zapytanych ortopedów nie przekroczyło 100 tys. dolarów. 30% lekarzy specjalizujących się w tej dziedzinie zarabia
w ciągu roku od 200 do 400 tys. dolarów. Okrągły milion przekroczyło około 2% z nich. Poniżej 100 tys. dolarów zarabia 15% radiologów. Osoby zarabiające w granicach 300 – 400 tys. dolarów to 27% wszystkich ekspertów. Płace obu specjalizacji spadły o średnio 10%
w stosunku do lat ubiegłych.
Analizując wyniki przeprowadzonych badań zauważyć można, że największy spadek wysokości płac odnotowano wśród chirurgów ogólnych – w porównaniu z 2010 rokiem ich wypłaty były mniejsze o 12%. Za to sytuacja lekarzy opłacanych najgorzej nieco się poprawiła. Daleko poza pierwszą dziesiątka – na ostatnim miejscu rankingu znaleźli się pediatrzy, mimo że ich wynagrodzenia wzrosły o 5%. Lekarze rodzinni i wewnętrzni dostali 2% podwyżki
a endokrynolodzy 1%. Porównując pozycję kobiet i mężczyzn, przedstawiciele tej pierwszej grupy zarabiali w 2011 roku o około 40% więcej niż ich koleżanki. Średnie roczne zarobki lekarek plasowały się w granicach 173 tys. dolarów natomiast lekarzy przekraczały 240 tys. Najmniejszą różnice odnotowano wśród lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej, kobiety 141 tys. a mężczyźni 174 tys. czyli około 23%.
Ponad połowa amerykańskich medyków uważa swoje wynagrodzenie za sprawiedliwe. Poczucie krzywdy ma 49% lekarzy. Ponad 60% radiologów i patologów oraz 50% zajmujących pierwsze miejsce na liście zarabiających ortopedów jest usatysfakcjonowanych swoją płacą. Podobne zadowolenie odczuwa 45% kardiologów (zajmujących drugie miejsce w rankingu). Analizując te wyniki niewątpliwym zaskoczeniem jest postawa pediatrów, którzy mimo ostatniego miejsca na liście, w połowie przypadków są zadowoleni ze swoich zarobków. Największe poczucie straty mają endokrynolodzy i chirurdzy plastyczni – tylko 38% z nich uważa, że otrzymuje wynagrodzenie odpowiednie do ich zaangażowania.
Jedno z zadanych pytań dotyczyło dość subiektywnej kwestii a mianowicie poczucia bogactwa. 11% lekarzy wszystkich specjalności uważa się za bogatych, a 45% nie sądzi aby ich pensje były lepsze od wynagrodzeń osób pracujących w innych zawodach. Taki sam odsetek ankietowanych odpowiedział, że ich płace kwalifikują ich do określenia się mianem „bogatych”, jednak posiadane przez nich zobowiązania finansowe (kredyty i wydatki), że wcale tego bogactwa nie odczuwają. Inni specjaliści uważający się z bogatych to głównie patolodzy (15%), radiolodzy, onkolodzy i gastrolodzy (14%). Najrzadziej natomiast z takim stwierdzeniem zgadzało się 6 % chirurgów plastycznych i reumatologów. Żródło: www.medscape.com
