Sytuacja lekarzy w Polsce
Wydawać by się mogło, że praca dla lekarzy leży na ulicy. Szczególnie, jeżeli chodzi o rzadkie specjalizacje i te, w których lekarzy bardzo brakuje, np. praca dla neurologa, praca dla radiologa czy praca dla internisty. Istnieje też przekonanie, że lekarze zarabiają niezłe pieniądze. Warto zapytać jednak dowolnego lekarza w Polsce. Czy rzeczywiście on widzi wszystko w takich kolorowych barwach? Naturalnie, że nie. Polscy lekarze pracują bardzo często. Owszem, wielu z nich nieźle zarabia. Ale tylko dlatego, że albo biorą na siebie bardzo dużo (często zbyt dużo) dyżurów, albo pracują za granicą. Zresztą wielu lekarzy obecnie pracujących w Polsce, sprawdza ogłoszenia z pracą dla lekarzy poza granicami nazego pracuje. Praca dla lekarza w Australii czy praca dla lekarza w Niemczech wydaje im się znacznie bardziej obiecującą perspektywą, niż pozostanie w Polsce.
Liczby potwierdzają te niezbyt optymistyczne informacje. Statystyki Naczelnej Izby Lekarskiej pokazują, że w Polsce zawód lekarza wykonywany jest przez cztery razy mniej osób niż w Niemczech. W porównaniu do innych krajów nie wypadamy, niestety, lepiej. Według danych z 2008 roku okazuje się, że przewyższają nawet nawet Czechy czy Słowacja. Dla przykładu – w Czechach na sto tysięcy mieszkanców przypada około 350 lekarzy, zaś na Słowacji 300. W Polsce w 2008 roku na 2,2 lekarza (praktykującego!) przypadało około tysiąca mieszkańców.
To jeszce nie wszystko. Nie wypadamy także dobrze, jeżeli chodzi o wydatki na służbę zdrowia. Tego akurat nie było trudno przewidzieć. Raport Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) pokazuje, że w 2008 roku wydatki na służbę zdrowia stanowiły około siedmiu procent PKB, czyli o około dwa punkty procentowe mniej niż wynosi średnia w OECD.
Co jest przyczyną takiej sytuacji? Lekarzy brakuje nie tylko ze względu na wspomniane już emigracje. Nie można zapominać o wieku. Spora liczba lekarzy to osoby, które niedługo mogą przejść na emeryturę, albo już na nią przeszły. W ten sposób powstaje luka pokoleniowa. W środowisku lekarzy mówi się o tym już od pewnego czasu. Zresztą nietrudno to zauważyć, skoro z badań wynika, że w Polsce lekarzy powyżej 70 roku jest w Polsce ponad 19 tysięcy.
Jakich lekarzy brakuje najbardziej? Te informacje są szczególnie istotne dla młodych lekarzy, którzy zadają sobie pytanie jaka specjalizacja lekarska powinna być tą, którą będą zajmować się w przyszłości. Największe zapotrzebowanie występuje na anestezjologów, lekarzy pracujących na oddziałach intensywnej terapii, na chirurgów plastycznych i chirurgów klatki piersiowej. Potrzebni są także patamorfolodzy oraz radiolodzy. Warto zwrócić także uwagę na takie specjalizacje jak lekarze ratownictwa medycznego, ortopedzi i traumatolodzy i wiele, wiele innych.
Pomocni mogą okazać się lekarze ze Wschodu. Niestety, wciąż jest ich w Polsce jak na lekarstwo. Liczba przyjeżdżających do naszego kraju lekarzy zza wschodniej granicy jest tak mało, że tak naprawdę nie ma o czym mówić.