Rzeczywistość polskich pielęgniarek
Wykwalifikowane, doświadczone, z pasją i zaangażowaniem – tak krótko i treściwie można opisać polskie pielęgniarki. Oczywiście, nie wszystkie, ale to oczywiste że w przypadku każdej branży znajdziemy osoby, które nie są dobre w tym, co robią. Niemniej jednak zawód pielęgniarki jest godny podziwu. Niestety, wciąż są niedoceniane. Stereotyp mówiący o tym, że traktowane są jak „gorsi” pracownicy (w porównaniu do lekarzy) z całą pewnością nie wziął się znikąd. Nie można zapominać jednak przede wszystkim o ich warunkach pracy. W Polsce wyposażenie szpitali, sal, dyżurek pielęganiarek itd. wciąż pozostawia wiele do życzenia. Warunki pracy to jedno, a zarobki? Wciąż bardzo niskie… Zupełnie nieadekwatne to trudu, które pielęganiarki wkładają w swoją pracę. Nic dziwnego, że chcą wreszcie poczuć się docenione. Jak mają to zrobić? W Polsce nie ma co liczyć na rychłe zmiany. Dlatego wiele polskich pielęgniarek uczy się języków obcych. A wszystko po to, by po pewnym czasie spróbować swoich sił w pracy za granicą. Wiele młodych dziewcząt studiuje pielęgniarstwo z myślą o zagranicznym wyjeździe. Nie wspominając już o tych, które udają się na zagraniczne studia, by tam potem zostać, pracować i życ w niepolskiej rzeczywistości.
Praca polskich pielęgniarek za granicą jest bardzo doceniana. Bierze się pod uwagę to, o czym pisaliśmy wcześniej – ich wysokie kwalifikacje, wiedzę, doświadczenie i przede wszystkim – oddanie i zaangażowanie wobec pacjentów.
Sporo polskich pielęgniarek już wyjechało. Najwięcej wyjazdów miało miejsce parę lat temu. Około czterech lat temu boom wyjazdów na moment ustał. Wynagrodzenie w branży medycznej zwiększyło się, a to pomogło zatrzymać nie tylko pielęgniarki, ale wielu polskich lekarzy w Polsce. Wyjazdy, przede wszystkim do Irlandii i Wielkiej Brytanii ustały. Ale nie całkowicie. Wiele polskich sióstr regularnie przegląda internetowe oferty, takie jak „praca pielęgniarka za granicą”, „zagraniczne oferty pracy dla pielęgniarek”, „pielęgniarka praca Niemcy” itd. To właśnie szczególnie Niemcy są otwarte na polskie siostry. Ale chętnych nie jest wiele. Barierą jest przede wszystkim język niemiecki. Na pewno znacznie większą niż w przypadku pracy w Anglii czy w Irlandii. Polacy wciąż nie przywiązują wielkiej wagi do nauki języka niemieckiego. Zresztą, według informacji podanych przez Wojewódzkie Urzędy Pracy, w przypadku pielęgniarek języki obce to spory problem. Z drugiej strony nieznajomość języka nie jest wielkim problemem. Szczególnie w przypadku wyjazdów do Niemiec. Polskim pielęgniarkom wystarczy znajomość języka niemieckiego w stopniu podstawowym. Już na miejscu, pracując, można szybciej przyswoić niemiecki. Pracodawcy, tak bardzo chętniu na przyjmowanie polskich sióstr, oferują szereg szkoleń, zupełnie za darmo. Warto się nad tym zastanowić. Oferowane warunki pracy są naprawdę bardzo dobre. Jeszcze niedawno najniższa oferowana tam pensja wynosiła około dwóch tysięcy Euro. Ale to nie wszystko. Oferowano także zakwaterowanie, jeśli nie stałe, to na początek pracy.
Jesteś pielęgniarką i chciałabyś wykorzystać swoje doświadczenie, wiedzę i pasję w pracy za granicą? Nic trudnego. Sprawdź internetowe oferty, popytaj znajome pielęgniarki (głównie te przebywające poza granicami polski) i zdobądź zaświadczenie z Izby Lekarskiej, stanowiące potwierdzenie posiadania kwalifikacji zawodowych.